W czym walczył Fiore dei Liberi? Ten projekt nam pokazał, że nic nie jest takie, jakim się wydaje…

W czym walczył Fiore dei Liberi? Ten projekt nam pokazał, że nic nie jest takie, jakim się wydaje…

Kojarzycie traktat szermierczy pod tytułem The Flower of Battle (pol. Kwiat walki)? To znakomite dzieło pochodzi z około 1400 roku i zostało napisane przez Fiore dei Liberi, który żył pod koniec XIV wieku. Był to wybitny rycerz, dyplomata oraz mistrz fechtunku.

Traktat ten posłużył nam ostatnio jako inspiracja dla pewnego customowego projektu. I co ciekawe jest to coś, o czym myślimy od dłuższego czasu w kontekście poszerzenia oferty Histfenc.

Jednak zanim przejdziemy do sedna - czyli tego, co w efekcie powstało w naszej pracowni, chcielibyśmy Wam nieco przybliżyć proces tworzenia finalnego produktu. Jak zawsze w przypadku tego typu zleceń sięgamy po źródła historyczne, które z uwagi na ilustracje są skarbnicą wiedzy nie tylko na temat sposobu walk, lecz także samych ubiorów.

Pourpoint, gambeson, a może dublet?

Jeśli chodzi o Fiorego, to do dzisiejszych czasów zachowało się kilka egzemplarzy jego dzieł. My skupimy się na manuskrypcie MS Ludwig ⅩⅤ 13 oraz na pewnej ilustracji z Folio 22r.

Widzimy na niej przedstawienie mężczyzny w pozycji szermierczej, o czym świadczy złota korona na jego głowie. Postać ta nosi dopasowane nogawice oraz (najprawdopodobniej) pourpoint lub gambeson odcinany w pasie, który opina biodra i talię, a jego dolna krawędź zdobiona jest wycinanką.

Najprawdopodobniej, ponieważ nie do końca jest jasne z jakim typem ubioru mamy tu do czynienia. Większość przedstawionych postaci u Fiore jest namalowana w dość schematyczny sposób, a ich stroje są ubogie w detale. Dlatego trudno dokładnie określić o jaki rodzaj dokładnie chodzi.

Jednak co ciekawe, podobny ubiór - bez wycinanki, ale za to z rozcięciami po bokach - można znaleźć na wielu innych kartach tego manuskryptu. I gdyby nie dolna, ozdobnie wycinana krawędź, to można by uznać, że na ilustracjach przedstawiono dublet, jednak wówczas powinny być także widoczne mocowania do nogawic i wiązania z przodu.

A analogiczne ozdobne wycięcia na dolnej krawędzi możemy spotkać na różnych przedstawieniach gambesonów (w tym w przedstawieniach arming doubletu) z zabytku zwanego Uomini illustri, datowanego 1435-1445, ukazującego króla Syphaxa. Na ubiorze widać poziome przeszycia, biegnące od pępka w dół oraz na dolnej części rękawów. Znajdziemy tam także troczki służące do mocowania zbroi na nogi oraz ręce.

I tutaj przy okazji jeszcze taka mała dygresja - arming doublet jest nazywany właśnie w ten sposób ze względu na swoje bojowe przeznaczenie, a co za tym idzie - wynikające z tego faktu różnic w konstrukcji i funkcjonalności w porównaniu ze zwykłym dubletem.

And the winner is...

Ale wróćmy do tematu i zastanówmy się, z jakim typem ubioru mamy do czynienia. Znając historię i przekazy dotyczące mistrza Fiore, wiemy m.in. że stawał do pojedynków z innymi mistrzami fechtunku wyłącznie w gambesonie i zamszowych rękawicach (chamois gloves). Wydaje zatem się rozsądne założyć, iż postacie szermierzy na kartach traktatu pojawiają się co najmniej w gambesonie lub w uzbrojeniu (a tych drugich jest całkiem sporo).

Na podstawie powyższej ilustracji można założyć, że nasz projekt powinien mieć zbliżony krój do "pourpoint a quatres quartiers", czyli dubletu składającego się z czterech ćwiartek. Za taką konstrukcja przemawia widoczne odcięcie na wysokości pępka oraz rękaw bez dodatkowych linii cięcia. Z kolei na innych ilustracjach widać również linie cięcia na plecach oraz kołnierz, które to elementy można znaleźć na karcie 22r. 

Natomiast to co będzie różnic nasz ubiór od konstrukcji dubletu, to dolna krawędź wycinana w półkola na kształt rybiej łuski.

Cztery ćwiartki to niezła baza

Mając na uwadze powyższe, zdecydowaliśmy się wykorzystać jeden z gotowych projektów, dostępny w ofercie Medieval Market. Wybór padł na arming doublet, którego konstrukcja także składa się z czterech ćwiartek, co czyni go idealną bazą wyjściową, umożliwiającą zachowanie historycznego fasonu.

A skoro o tym mowa, to jednym z ważniejszych elementów konstrukcyjnych jest wspomniane odcięcie na wysokości pępka. Takie rozwiązanie sprawia, że po zapięciu dublet opiera się mocno na naturalnym zwężeniu w talii i rozszerza się w kierunku bioder, dzięki czemu naprężenia od nogawic (czy elementów zbroi na nogi) nie są przenoszone wyżej - na ramiona. Jest to istotne np. w sytuacji, kiedy chce się korzystać wysokich zasłon mieczem.

Rownież dzięki takiej konstrukcji na klatce piersiowej i żebrach tworzy nam się wypukłość charakterystyczna dla przedstawień z drugiej połowy XIV wieku i pierwszej XV.

Jednak nie zapominajmy, że kurtka docelowo ma służyć do HEMA, dlatego siłą rzeczy musieliśmy zrezygnować z materiałów właściwych historycznym ubiorom, takich jak wełna, len czy jedwab. Zamiast niego wybraliśmy tę samą tkaninę, którą stosujemy w AP350N czy FG350N.

To samo tyczy się zapięcia, gdzie prócz guzików (w tym wypadku takich samych jak w naszej JF jacket) dodaliśmy także zamek, aby dodatkowo zabezpieczyć jeden z newralgicznych punktów jakim jest klatka piersiowa.

Wypełnienie zostawiliśmy takie same jak w naszym arming doublecie, jest ono również znane chociażby z wspomnianej już kurtki FG. Ponadto pod zamkiem dodaliśmy zakładkę, która dodatkowo zabezpiecza klatkę. Natomiast dolną krawędź zwieńczyliśmy ozdobną wycinanką.

Czas na krótkie podsumowanie najważniejszych cech kurtki do HEMA, inspirowanej historycznymi dziełami, w tym Fiore dei Liberi. W efekcie powstała kurtka szermiercza:

  • wykonana z tkanin 350N,
  • posiadająca podwójne zapięcie składające się z zamka i guzików,
  • oraz wypełnienie dające średnią amortyzację (znane np. z FG).
  • Mały fun fact - w tym projekcie naszywkę ukryliśmy od wewnętrznej strony.

Czy taka kurtka znajdzie się w ofercie Histfenc?

Jak na początku wspomnieliśmy nie od wczoraj chodził nam po głowie podobny projekt, który mógłby pojawić się na stałe w naszym sklepie. Tak naprawdę już od pewnego czasu pracujemy nad wprowadzeniem produktów (a właściwie całej serii), inspirowanych nie tylko historycznymi ubiorami, lecz także ilustracjami z zachowanych traktatów szermierczych.

Mamy nadzieję, że ta wiadomość ucieszy nie tylko osoby chcące odtwarzać zarówno techniki szermiercze, jak i ubiory przedstawione w tego typu źródłach. Macie swoje typy, co to takiego będzie?  

Jeśli chcecie być na bieżąco w tym temacie, to zachęcamy do obserwowania nas w social media: na Facebooku | na Instagramie | na Youtube.

2 Komentarzy

    • Avatar
      Mattias Färdigh
      Sep 12, 2022

      Very interesting, would love to have something like this, I prefer when fencing jackets have a design that is more simplistic, based on source material. ?

      • Avatar
        Histfenc
        Sep 13, 2022

        We're glad you like it! :)

Zostaw odpowiedź